Dietetycy oraz lekarze przestrzegają przed napojami tego typu

Jednocześnie układ nerwowy jest stymulowany przez dopaminę, przez co czujemy się znacznie lepiej. Co ciekawe – podobny mechanizm działania charakterystyczny jest dla innych używek oraz niektórych spośród narkotyków.

Po godzinie kwas fosforowy, zawarty w coli, łączy się z wapniem, cynkiem i magnezem. Przyspiesza to metabolizm, jednak proces ten jest powolny. Utrudniają go na tym etapie olbrzymie ilości cukru oraz sztucznych barwników, wypłukujących z organizmu wapń.

Potem pojawiają się kolejne efekty działania kofeiny – często czujemy wówczas potrzebę odwiedzenia toalety. Pozbywamy się przy tej okazji wapnia, cynku, magnezu, sodu, elektrolitów oraz wody.

Ostatecznym efektem jest stan, podobny do hipoglikemii: euforia mija, ilość glukozy we krwi spada w sposób drastyczny, a my czujemy się zmęczeni oraz poirytowani. Co więcej – właśnie pozbyliśmy się z organizmu znacznych ilości budulca naszych kości i jesteśmy na prostej drodze do nabawienia się cukrzycy.

Pamiętajmy więc, by zachować umiar w spożywaniu napojów tego typu. Ich regularne picie może bowiem zdecydowanie zwiększyć ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych, w tym – niezwykle groźnej dla zdrowia cukrzycy.

Czytaj dalej

error: Treść zabezpieczona przed kopiowaniem !!