Odkryłam, że woda po ogórkach jest zdumiewająca – teraz to moja codzienna rutyna.

Ogórki kiszone nie tylko cieszą podniebienie, ale także korzystnie wpływają na zdrowie.

Wzmacniają mikroflorę jelitową, co przekłada się na lepszy nastrój i efektywniejszą pracę układu odpornościowego. Są również niskokaloryczne, idealne do diet odchudzających. Można je spożywać samodzielnie, jako przekąskę, ale także dodawać do sałatek, kanapek czy zup, jak choćby ogórkowej.

Często niestety ignorujemy wodę, w której ogórki się kisiły, wylewając ją do zlewu, podobnie jak wodę po gotowaniu makaronu. Tymczasem woda po ogórkach kiszonych jest bardzo wartościowa ze względu na swoje prozdrowotne właściwości.

Woda po kiszonych ogórkach ma wiele nietypowych zastosowań. Zaskakujące może być, że pomaga ona w leczeniu kaca. Po przesadzeniu z alkoholem dzień wcześniej, warto sięgnąć po nią zamiast po tłuste potrawy. Można z niej też przyrządzić orzeźwiający drink, dodając wódkę i lód.

Podobno woda ta pomaga też złagodzić zakwasy po intensywnym treningu, wspomagając regenerację mięśni. Jest to temat często poruszany na forach i stronach poświęconych aktywności fizycznej.

Regularne picie wody po ogórkach przynosi podobne korzyści, co same ogórki – wzmacnia mikroflorę jelitową i odporność. Może również łagodzić kaszel i chrypkę. Sprawdza się także jako nawóz dla roślin liliowatych, które preferują kwaśne podłoże. Pita przed posiłkiem zapobiega zgadze, a także pomaga pozbyć się czkawki.

error: Treść zabezpieczona przed kopiowaniem !!