Leczniczy kwiat, rosnący na każdym kwietniku, który moja babcia nazywała złotem, leczy wzrok, stawy i żołądek.
Aksamitka jest rośliną nie tylko popularną, ale i niezwykle użyteczną, rosnącą w niemal każdym ogrodzie.
To kwiat o właściwościach ochronnych dla klombów, skuteczny przeciwko szkodnikom takim jak mszyce czy nicienie, a także niezwykle korzystny dla zdrowia, wspierając stawy, wzrok i żołądek. Herbata z aksamitki, przykładowo, doskonale wspomaga trawienie. Można ją też łączyć z olejem, zamiast zalewać wrzątkiem, co zwiększa jej użyteczność.
Aksamitka pomaga w walce z reumatyzmem i bólem kości. Specjalna mikstura z kwiatów i oleju spożywczego, stosowana na bolące stawy, przynosi ulgę. Do jej przygotowania wystarczy połączyć 3 części oleju i 1 część kwiatów, odczekać 3 tygodnie, a potem masować nią dotknięte bólem miejsca. Szybką ulgę przynosi też dodanie wywaru z aksamitki do kąpieli.
Do przygotowania herbaty dla wzroku potrzebne są: 5 kwiatów aksamitki, liść młodego słonecznika, łyżeczka zielonej herbaty, 2 gałązki mięty i 2 liście pokrzywy. Wszystkie składniki zalewa się wrzątkiem w dzbanku o pojemności 0,5 litra i przykrywa ręcznikiem na 30 minut. Herbata ta, oprócz picia, służy do przemywania oczu, dzięki luteinie w kwiatach poprawiającej widzenie.
Aksamitka łagodzi też objawy grypy i przeziębienia. Wdychanie oparów z naparu kwiatów ułatwia oddychanie. Kwiaty są również jadalne, nadają sałatkom i sosom orientalny smak.
